środa, 13 kwietnia 2011

schludna historyjka

...miał taki cudowny bałagan w głowie
Życie go posprzątało...

...samo się tak jakoś poukładało w rachunki
raty, faktury, lokaty

A przecież miał kiedyś taki cudowny bałagan w głowie!

I jak to Życie pięknie bałaganiło:

- mało jadło, dużo piło
- włosy sprzedawało
- z keczupu zupę robiło

Ach! Pięknie bałaganiło...

... po rozrzuconych ubraniach
chodziło... śniło,

a w gęstym dymie to samo się malowało w:

- stwory
- potwory
- amory

A teraz się wywietrzyło, przewiało, odkurzyło, wypolerowało, wygładziło...
schludne takie zrobiło...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz