sam z sobą nie wytrzymam
przejdę się tam gdzie mnie nie ma
tam pospaceruję i rozejrzę się
i zdziwię się, że spaceruje i się nie denerwuję
pierwszy raz się może się obudzę
i zdziwę się, że się sobą nie nudzę
i byłem tam, gdzie mnie nie było i było miło
niebo było, bo mnie nie było
czyściec sczyścił mnie
piekło zapiekło
ale było miło, bo mnie nie było
poniedziałek, 7 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz